Autor |
Wiadomość |
Sal |
Wysłany: Pon 13:20, 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
teraz język mi się nie plącze  |
|
 |
Knedel |
Wysłany: Pon 12:47, 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Byleby ta kobieca ręka nie uraczyła Cię dodatkowo językiem nienawiści  |
|
 |
Sal |
Wysłany: Pon 12:09, 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Kocur
że tak powtórzę za klasykiem.
Oj, chyba w sobotę popłynąłem bardziej niż miałem.
Chyba silna kobieca ręka mi się przyda  |
|
 |
Piotr |
Wysłany: Pon 11:19, 22 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Jak trafnie wykoncypował Sławek, to nie ja, a ZD United poszukiwało bramkarza.
Jak powszechnie wiadomo, mamy bramkarza na czas nieobecności Mleczka. Będziemy musieli przekwalifikować na jakiś czas Roberta.
Wszyscy, którzy widzieli Roberta w sobotę w akcji wiedzą, że jest nie tylko dobry i szybki, ale również twardy  |
|
 |
Sal |
Wysłany: Pią 22:33, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
hmm sprawą Zawackiego powinna zająć się specjalnie do tego powołana komisja
wyciągnać wnioski i ukarać winnych. o!
a ogłoszenie - no Piotruś jest jaki jest, ale aż taki desperat chyba nie jest, by dawać ogłoszenia?  |
|
 |
Jacek |
Wysłany: Pią 20:21, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Podsumowując, na meczu będziemy w następującym składzie: ja, Micho, Sławek, Fiałek i kolega Sławka. Może pojawią się Kristo, Robert - Trzy setki - Michalak i Lary vel Kapitan Mewa.
A teraz zagadka: Dlaczego w poprzednich meczach nie gał z nami Michał Zawacki? Bo nie wiedział, że gramy! Dobre nie?
A to ogłoszenie a propos bramkarza to nasze czy ZD UTD, bo się pogubiłem? Czyżby nasi przeciwnicy też nie mieli brakarza czy też Fiałek w akcie desperacji szuka nastepcy Mleczusia? |
|
 |
Sal |
Wysłany: Pią 18:36, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
haha
pamiętam, jak przyszedł Artur i mówi
"panowie, ale gracie przecież z Sambą"
heheeh;)
a z cyklu dowcipy, małe ogłoszenie
"DRUŻYNA skazana na sukces w nadchodzącym sezonie halowym i summer league poszukuje ważnego ogniwa - bramkarza. Mógłby zagrać już nawet w jutrzejszym naszym spotkaniu summer league (20 września godz. - 10.40). Jeśli chciałbyś pobawić się w piłkę nożną, masz poważne podejście do gry... TO DZWOŃ ŚMIAŁO..." (dalej no. telefonu)
zgadnijcie, o kogo może chodzić?  |
|
 |
Piotr |
Wysłany: Pią 17:30, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
A to inny wpis z Newslettera. Tym razem dotyczący nas:
MEHISTO przegrało z SAMBA po meczu, w którym nie mogło dojsc
do porozumienia jak grac: czy cofnac sie do obrony, czy grac otwarty futbol z
wysmienitym pierwszoligowcem. Jaki jedni skupiali sie na obronie, to drudzy parli do
przodu. SAMBA wykorzystała wiec dziure w srodku pola i spokojnie kontrolowała
spotkanie.
To Sławek chyba odnośnie naszej rozmowy... |
|
 |
Sal |
Wysłany: Pią 13:37, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
kurna, to może ściągnąć kogoś?
mam kumpla z przeszłością piłkarską.
nie, to nie jest ten, który grał z nami raz  |
|
 |
Sal |
Wysłany: Pią 13:34, 19 Wrz 2008 Temat postu: |
|
wieczorkiem w sobotę niby grał w piłkę i niby dostał piłką. ale kto go tam wie.
strzeliły dwie kości, gips na łapie.
w piłkę pogra jak mu zdejmą to i założą coś lżejszego.
ale nie na bramce.
btw.
ubawił mnie wpis z ostatniego Newslettera
Kolejny mecz w tej grupie to prawdziwa sensacja:
GUMOWE ZAWORY pokonały SCREEN 7 TEAM! Albo inaczej: SCREEN 7 TEAM przegrał z GUMOWYMI ZAWORAMI.
Prawda jest jednak okrutna. Pokonani całe spotkanie
grali w czterech i prowadzili do przerwy, tzn. do kiedy starczyło sił.
hahaaaah  |
|
 |
Jacek |
Wysłany: Śro 22:06, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Chociaż mam ostanio bardzo ciężki tydzień w robocie i choruję, to będę. Sławku z kim Twój brat się lał?
Ponoć ma nie być jeszcze Patryka, z Mleczkiem nie wiadomo...
Podsumowując na razie będę ja, Piotrek i Sławek. Trza dowiedzieć się czy będzie Mleczek, Micho i Michał!!!! |
|
 |
Kristo |
Wysłany: Śro 10:01, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Ja i moja zajebista forma planujemy nie być. |
|
 |
Piotr |
Wysłany: Wto 17:51, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Ja i moja zajebista forma planujemy być
Co sie stało Młodemu? |
|
 |
Sal |
Wysłany: Wto 12:12, 16 Wrz 2008 Temat postu: Z.D |
|
Meczyk się zbliża.
Żeby nie było kurde rozczarowań w sobotę rano - kto będzie?
a. Młody ma gips na ręku. czyli jednego mniej musimy uwzględnić. |
|
 |