| Autor | 
		Wiadomość | 
	
	
		| Piotr | 
		
			
				 Wysłany: Pią 12:10, 10 Sie 2007    Temat postu:  | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Zgrywanie się to jedno, ale "szlifowanie umiejętności piłkarskich"    też bez wątpienia nam nie zaszkodzi i jest wystarczającym powodem by ruszyć zad i pobiegać.
 
 Pozostanę więc przy swoim: nadal stoisz przed dramatycznym wyborem i tragicznym konfliktem sprzecznych ze sobą i niemożliwych do pogodzenia wartości:sen i trening, gdzie nie ma dobrego rozwiązania. Bądź więc niczym bohater antycznego dramatu i nie hamletyzuj zwalając odpowiedzialność za lenistwo (a to moja ulubiona cnota    ) na kolegów z drużyny, którzy, nota bene, też muszą uporać się z tym dylematem.
 
 Z piłakarskim pozdrowieniem... | 
			 
		  | 
	
	
		  | 
	
	
		| Kristo | 
		
			
				 Wysłany: Pią 10:58, 10 Sie 2007    Temat postu:  | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| 5 osób, ale od nas czyli z Mehisto, jak się mamy zgrywać ze sobą to musimy przychodzić. Jak mają być 2-3 osoby to wolę sobie pospać. | 
			 
		  | 
	
	
		  | 
	
	
		| Piotr | 
		
			
				 Wysłany: Pią 10:00, 10 Sie 2007    Temat postu:  | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				O frekwencję się Kristo nie martw, wszystkim zajmuje się ten demon organizacji - Szutkowski, będzie więc paru E-pronów i Wieprzy. 
 
 Znoś więc swój dylemat tragiczny - wstać czy też nie wstać - z godnością i nie szukaj wymówek   Mnie też czeka dziś zmierzenie się z tym wyborem... | 
			 
		  | 
	
	
		  | 
	
	
		| Kristo | 
		
			
				 Wysłany: Czw 18:32, 09 Sie 2007    Temat postu:  | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| ja sie przywleke jezeli przynajmniej 5 osob od nas zadeklaruje obecnosc. | 
			 
		  | 
	
	
		  | 
	
	
		| Sal | 
		
			
				 Wysłany: Czw 11:37, 09 Sie 2007    Temat postu:  | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				w tym tygodniu Mleczosława nie będzie, więc nikt ci krzywdy nie zrobi;P
 
 acha
 no oczywiście zbiórka o 9. | 
			 
		  | 
	
	
		  | 
	
	
		| Jacek D. | 
		
			
				 Wysłany: Czw 10:05, 09 Sie 2007    Temat postu:  | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| Hej buraczki! Ja jeszcze w tym tygodniu sobie odpuszczam. Ale w przyszłym postaram się przyjść pobiegać do okoła boiska. | 
			 
		  | 
	
	
		  | 
	
	
		| Sal | 
		
			
				 Wysłany: Śro 11:58, 08 Sie 2007    Temat postu:  | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				interesujące podejście
 
 proponuję już teraz położyć się do łózka i nie wstawać do dnia wyjazdu;P | 
			 
		  | 
	
	
		  | 
	
	
		| Micho | 
		
			
				 Wysłany: Śro 10:50, 08 Sie 2007    Temat postu:  | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Hmmm...
 
 A może jednka nie powinienem grać w sobotę... W środę jadę w góry. Jak sobie znowu coś skręcę, to se w łeb chyba strzelę    | 
			 
		  | 
	
	
		  | 
	
	
		| Sal | 
		
			
				 Wysłany: Wto 13:33, 07 Sie 2007    Temat postu:  | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				krakowskim targiem
 
 dywan będzie zielony, ale pompka pozłacana
 
 pasi?;P | 
			 
		  | 
	
	
		  | 
	
	
		| Micho | 
		
			
				 Wysłany: Wto 13:06, 07 Sie 2007    Temat postu:  | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Przydałby sie też czerowny dywan i złote trampki    | 
			 
		  | 
	
	
		  | 
	
	
		| Sal | 
		
			
				 Wysłany: Wto 11:03, 07 Sie 2007    Temat postu:  | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| hmm....chcesz tort, czy wystarczy jak przebiegniesz przez wstęgę? | 
			 
		  | 
	
	
		  | 
	
	
		| Micho | 
		
			
				 Wysłany: Wto 9:29, 07 Sie 2007    Temat postu: sábado 11.08 | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Hola!
 
 Na dowód swojego zaangażowania w dyskusje na forum rozpoczynam nowy wątek na forum. W przeciwności do zeszłego tygodnia, w tę sobotę mogę i chcę zagrać przy Batorego. Kto jeszcz się piszę? Eprony i wieprze grają?
 
 Pozdrawiam,
 Micho | 
			 
		  | 
	
	
		  |