Mehisto :: Przegląd tematu - Trening

patrykpleskot · Wysłany: Nie 12:17, 04 Paź 2009 Temat postu:

O matko, co za fajtłapy!!!

Sal · Wysłany: Nie 10:44, 04 Paź 2009 Temat postu:

Knedel · Wysłany: Sob 17:34, 03 Paź 2009 Temat postu:

No proszę! Wystarczy, że raz nie przyjdę na mecz, a Wy od razu wygrywacie!! Gratulacje!!!

Piotr · Wysłany: Sob 11:27, 03 Paź 2009 Temat postu:

Jasne

Bardzo mi przykro

Knedel · Wysłany: Pią 22:54, 02 Paź 2009 Temat postu:

Chłopaki, poprawka jeśli chodzi o mnie. Wybaczcie, ale ja sobie tę sobotę odpuszczę i nie będzie mnie ani na meczu, ani na treningu. Miałem dzisiaj pogrzeb w rodzinie, właśnie zmarła mi ciocia. Od kilku dni jestem przybity psychicznie, dziś na pogrzebie była kulminacja, a do tego teraz fizycznie też czuję się nie najlepiej. Głowa mnie cały czas boli, a do tego przeziębiłem się czy co... Muszę trochę dojśc do siebie, tak więc tym razem nie zagram.

Piotr · Wysłany: Pią 17:34, 02 Paź 2009 Temat postu:

Ja bym proponował tak jak mówi Sławek 13.30

Troche się rozgrzejemy, poćwiczymy podania i strzały. Tylko zdecydowanie nie można robić sparingów, żeby się nie zmęczyć.

Tylko mam prosbę do Micha - weź piłkę, bo nowa drużynowa będzie dopiero za tydzień

patrykpleskot · Wysłany: Czw 15:18, 01 Paź 2009 Temat postu:

A może lepiej po meczu? Bo nie będziecie biegać Twisted Evil

Dobra, dostosuję się, tylko zadecydujmy i ogłośmy kiedy dokładnie ten trening jest

Sal · Wysłany: Śro 14:12, 30 Wrz 2009 Temat postu:

Jacek · Wysłany: Śro 13:46, 30 Wrz 2009 Temat postu:

No to umówmy się o 13.00 na tym boisku obok i poćwiczmy podania. OK? Kto za, a kto przeciw?

Knedel · Wysłany: Śro 11:42, 30 Wrz 2009 Temat postu:

Oj tak, trasa na Rysy jest piękna.

Co do treningu to proponuję powtórzyć to samo w tą sobotę, chociaż gramy o 14:50... no to może przed meczem?

Jacek · Wysłany: Śro 11:19, 30 Wrz 2009 Temat postu:

Piękne te nasze górska... Musisz mnie, niewolnika katować takimi marzeniami o swobodzie?! Nie, koniec, biorę urlop!

Trening się udał. Poćwiczyliśmy grę podaniami - najpierw na sucho, a później zagraliśmy sparing z jakaś drużyną, nadal próbując grać podaniami. Co prawda w połowie spotkania wszyscy oprócz Patryka nie byli w stanie dalej biegać, ale kilka wymian piłki nam wyszło. Patryk również jako jedyny jest niewyuczalny i podawać nie zamierza.

Micho · Wysłany: Wto 22:21, 29 Wrz 2009 Temat postu:

melduję, że zaliczenie najwyżej położonego miesjsca w polsce zakończyło się
sukcesem pod każdym względem Smile

kilka fotek z wyjazdu można obejrzeć na stronie:
http://picasaweb.google.pl/michmilo/Tatry2009?authkey=Gv1sRgCKn8wLbL04bhPQ#

jak udał się trening?

Micho · Wysłany: Czw 22:00, 24 Wrz 2009 Temat postu:

cześć,

mimo pełnego poparcia dla planu treningowego ogłaszam dezercję w najbliższą sobotę, również na meczu. sprawa jest jendak wyższej walki. będę wciągał ojca za uszy na rysy, co pozwoli mu pokonać kryzys wieku średniego i odzyskać witalność Smile

pozdrawiam,
micho

patrykpleskot · Wysłany: Czw 17:45, 24 Wrz 2009 Temat postu:

Trening - jak najbardziej!
Gorzej będzie za parę tygodni, jak zrobi się zimno

Jacek · Wysłany: Czw 10:57, 24 Wrz 2009 Temat postu:

Ja w piątek pewnie nie będę mógł, bo kibluję w robocie, ale w sobotę na treningu się stawię. A jak pogodzić obie rzeczy? Legia-Lech bez piwa, a po meczu od razu spać!