Autor |
Wiadomość |
Knedel |
Wysłany: Sob 13:02, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
Piętnaste: nie obijamy słupków
Szesnaste: nie gubimy krycia w obronie
Siedemnaste: skuteczniej rozgrywamy
Ale to wszystko już w trzeciej lidze
Natomiast FC United, które pojechaliśmy w tej rundzie 7:2, utrzymało się... |
|
 |
Knedel |
Wysłany: Pią 15:07, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
Dwunaste: jeśli przyjdzie nam grać w przewadze to spokojnie klepiemy i czekamy na dogodną sytuację. Nie walimy na hurra sprzed pola karnego, chyba że jesteśmy blisko, na środku i bez krycia.
Trzynaste: jeśli wychodzimy z kontrą, to zawodnik prowadzący piłkę nie holuje jej w nieskończoność, żeby w ostatniej chwili tuż przed nosem obrońcy dograć ją do zawodnika na skrzydle na dołożenie nogi. Podanie lepiej wykonać wcześniej, bo po pierwsze kolega ma wtedy chwilę na przyjęcie, podciągnięcie kilku metrów i oddanie strzału, a po drugie zawsze jest jeszcze czas aby piłkę odegrać.
Czternaste: przychodzimy na mecz trzeźwi i w miarę możliwości wypoczęci. |
|
 |
Sal |
Wysłany: Pią 14:41, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
Jedenaste: Strzelamy więcej niż tracimy. |
|
 |
patrykpleskot |
Wysłany: Pią 14:15, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
Dziewiąte: uważamy na zagrania z klepki, które często nas zaskakują
Dziesiąte: napastnik ZAWSZE wraca i nie puszcza swojego obrońcy. W wypadku, gdy obrońca przeciwnika zostaje na swojej połowie, napastnik pomaga naszemu obrońcy przez podwajanie atakującego przeciwnika |
|
 |
Jacek |
Wysłany: Pią 13:52, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
Chciałem tylko przypomnieć kilka podstawowych zasad, których powinniśmy się trzymać jeśli chcemy wygrać baraż i tym samym utrzymać się w drugiej lidze:
1. W wyprowadzaniu piłki bierze udział 3 zawodników – dwóch ustawionych szeroko i jeden na środku blisko bramkarza. 4 kolega pałęta się nieco dalej z przodu i kiedy uda mu się przyjąć piłkę patrzy czy podłączają się inni lub szuka rozwiązania indywidualnego.
2. Myślimy o tym czy osoba przy piłce może do nas zagrać i szukamy sobie miejsca do swobodnego opanowania piłki! Zróbmy sobie parę metrów miejsca od pilnującego nas zawodnika, żeby przy naszych miernych umiejętnościach technicznych mieć czas na zastanowienie się co zrobić z piłą.
3. Nie spieszymy się w ataku! Pykamy sobie powoli często wymieniając pozycje. Może będzie okazja pokazać cokolwiek czego nas uczą na treningach w trakcie przedsparingowego spotkania na Or Ota.
4. W obronie gramy wąsko, blisko siebie. W zależności od klasy i umiejętności przeciwnika ustalamy stopień agresywności, bliskości krycia.
5. W akcjach obronnych przy skrzydle, pilnujemy aby atakujący nie kiwnął nas do środka.
6. Jeżeli mamy sytuację, w której przeciwnik wchodzi w nasze pole karne pod ostrym kątem, zostawiamy go Maćkowi, a sami pilnujemy środka pola karnego.
7. Blokujemy strzały ze środka i zawodników próbujących przedrzeć się środkiem.
8. I po ósme: kapitan i Micho nie wychodzą na boisko w jednej czwórce. |
|
 |
Sal |
Wysłany: Pią 13:20, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
O, taki plan to ja biorę w ciemno!
Panowie,
a ja tak w ramach urodzin zapraszam na początek na 16 do Warki koło Feminy. Znajdziecie tam niezłe piwo, mecz Legia-Wisła no i mnie. |
|
 |
Knedel |
Wysłany: Pią 11:44, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
Spotkajmy się o 9 na Or-ota. Trzeba się przygotować do zgolenia frajerów.
Proponuję taki oto plan na mecz: w pierwszych 15 minutach Doktór wali hatt-tricka, a w drugiej połowie wszyscy na obronę i pilnujemy wyniku  |
|
 |
Sal |
Wysłany: Pią 11:43, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
Jak to czy aktualny?
Mają być wszyscy, bo inaczej to nie ma sensu przecież. |
|
 |
patrykpleskot |
Wysłany: Pią 11:38, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
Hej, trochę pokombinowałem i najprawdopodobniej uda mi się zagrać w pierwszej połowie (jak nie będzie opóźnień) lub przynajmniej na początku pierwszej połowy. Więcej wycisnąć się nie dało
Czy przedmeczowy trening na Or-Ota jest aktualny? Kto będzie? Ja się zgłaszam |
|
 |
patrykpleskot |
Wysłany: Pią 11:25, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
Trochę pokombinowałem i najpewniej uda mi się zagrać pierwszą połowę (jak nie będzie opóźniej), albo przynajmniej część pierwszej połowy. Czy rano spotykamy się na Or-Ota? |
|
 |
obserwator |
Wysłany: Pią 11:09, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
niech weźmie L4  |
|
 |
Piotr |
Wysłany: Pią 10:53, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
Niestety, nie udało się przełożyć.
Gramy o 10:40.
Doktór zobaczy, zcy jemu nie uda się jakoś zamienić zajęć, ale mówi, że czarno to widzi |
|
 |
Sal |
Wysłany: Czw 12:25, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
Nie irytuj się. Złość piękności szkodzi  |
|
 |
Piotr |
Wysłany: Czw 12:13, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
A kiedy Twoim zdaniem miałem to Sławek przekładać, skoro Doktór wyraźnie pisał, że nie wie, kiedy będzie mógł a kiedy nie i że rano pewnie bezpieczniej niż później???
Cytat: | najgorsze, że plan zajęć poznam najwcześniej w środę-czwartek. Ostatnio z powodu Smoleńska zjazd był odwołany, więc teraz pewnie będzie natłok zajęć. Radzę nic nie przestawiać, zobaczymy; może w sobotę rano będzie na uczelni luźniej. |
|
|
 |
Sal |
Wysłany: Czw 10:15, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
Teraz dopiero? |
|
 |