Forum Mehisto Strona Główna Mehisto
prawdopodobnie najgorsza drużyna piłkarska na świecie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Niedziela 9:50 na Felińskiego
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Mehisto Strona Główna -> Ogłoszenia parafialne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
przyrosłeś już do kompa?



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

PostWysłany: Śro 18:49, 16 Lis 2011    Temat postu: Niedziela 9:50 na Felińskiego

Piszę, coby nikt się z przyzwyczajenia nie pomylił

Tradycyjnie dajcie znać, czyli czytał, wie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
obserwator
mistrz podwórka



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 21:54, 16 Lis 2011    Temat postu:

tak, tak, tak...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Knedel
przyrosłeś już do kompa?



Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z pola karnego

PostWysłany: Czw 19:15, 17 Lis 2011    Temat postu:

Czytałem. Wszystkiego najleszego, bo zdaje się El Capitano dzisiaj się postarzał o kolejny rok Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
przyrosłeś już do kompa?



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

PostWysłany: Pią 12:53, 18 Lis 2011    Temat postu:

Postarzał, postarzał, wielkie dzięki Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Piotr dnia Pią 12:54, 18 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wojtq
kopacz



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 17:08, 19 Lis 2011    Temat postu:

po pierwsze primo - Najlepszego!
po drugie primo ultimo - jako ze jestem z deczka przeziebiony i jako ze ide dzis wieczorem na mala impreze moja obecnosc w jutrzejszym spotkaniu stoi pod baaaardzo wielkim znakiem zapytania. czyli po prostu jak przyjade to przyjade a jak nie to wybaczcie Smile
ave


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
patrykpleskot
przyrosłeś już do kompa?



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ten swąd?

PostWysłany: Sob 21:56, 19 Lis 2011    Temat postu:

Fiałek - kolejnych stu lat!!!
Mnie nie będzie, edukuję maluczkich


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
obserwator
mistrz podwórka



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 23:44, 19 Lis 2011    Temat postu:

Wojtq napisał:
po pierwsze primo - Najlepszego!
po drugie primo ultimo - jako ze jestem z deczka przeziebiony i jako ze ide dzis wieczorem na mala impreze moja obecnosc w jutrzejszym spotkaniu stoi pod baaaardzo wielkim znakiem zapytania. czyli po prostu jak przyjade to przyjade a jak nie to wybaczcie Smile
ave

to jesteś przeziębiony, czy idziesz na imprezę? Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Knedel
przyrosłeś już do kompa?



Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z pola karnego

PostWysłany: Nie 13:07, 20 Lis 2011    Temat postu:

Fajny mecz był. W składzie Tomek-Micho, Fiałek- Jacek, Robert, ja graliśmy przeciwko 15 młodym chłopakom z fachowym zapleczem, trenerem i kamerą rejestrującą mecz (nie wiem czego chcieliby się nauczyć z analizy meczu przeciwko Mehisto Smile U nich ciągłe klepanie, u nas 35 minutowa, skuteczna (a momentami fartowna) obrona Częstochowy. Jeszcze na pięć minut przed końcem było 0:0. Generalnie chłopaki klepały, ale nie jakoś znowu rewelacyjnie. Nie byli specjalnie szybcy, dawało się ich podwajać, a ich klepanie bardziej wynikało z faktu, że sami zamurowaliśmy się na własnej połowie, bo nie mieliśmy zmian. Gdybyśmy grali normalnym składem, to mecz na bank tak by nie wyglądał, nie musielibyśmy martwić się, że opadniemy z sił po 15 minutach, nie wybijalibyśmy piłek byle dalej od bramki, nie robilibyśmy fantazyjnych zmian typu ja schodzę, wchodzi Fiałek, schodzi Micho wchodzę ja, Jacek idzie do obrony, ale po minucie schodzi, a wchodzi Micho itp. itd.
Przez cały mecz mieliśmy może ze 2 składne ofensywne akcje pozycyjne i może ze 4 kontry, bo nie było komu biegać i z braku sił robiliśmy to w pojedynkę. I znowu, nie dlatego, że przeciwnik był jakiś mega wymagający, ale dlatego, że graliśmy praktycznie bez zmian, bez widocznego podziału na atak i obronę... Praktycznie wszyscy graliśmy w obronie. Ja sam na ławce spędziłem może ze 4 minuty...
Ze dwie dobre sytuacje miał Robert, a jedną rewelacyjną ja. Na 6-8 minut przed końcem nie trafiłem z metra od bramki. Zdaje się Tomek rzucił długą i wysoką lagę, skakałem do piłki z bramkarzem (tak to chyba wyglądało? Nie pamiętam już dobrze), bramkarz próbował wybić, ja zgasiłem ręką jego wybicie (nie wiem czy sędzia zauważył, ale w momencie przyjęcia nie gwizdnął), piłka jakimś cudem z lewej ręki trafiła mi na prawą nogę i gdybym trafił byłoby 1:0 dla nas i może dociągnęlibyśmy te kilka minut... A jeśli nawet nie, to może chociaż remis byśmy wywalczyli.
Niestety 5 minut przed końcem przeciwnikom udało się strzelić, my się odsłoniliśmy, bo nie mieliśmy nic do stracenia i w efekcie kolejne bramki padały już co minutę. Bramki 2 i 3 na konto Micha (nr3 to elegancki samobój), bramka 4 na konto Fiałka i Tomka, bramka 5 na konto Tomka. I jak podsumował ten ostatni: graliśmy jak nigdy, przegraliśmy jak zwykle.

Ci co nie przybyli niech żałują, zwłaszcza że graliśmy na Felińskiego, a z tego co pamiętam niektórzy wręcz uwielbiają tam grać Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
obserwator
mistrz podwórka



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 13:36, 20 Lis 2011    Temat postu:

... chciałem coś jeszcze napisać, ale mi się odechciało... Evil or Very Mad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sal
przyrosłeś już do kompa?



Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: a skąd

PostWysłany: Nie 15:10, 20 Lis 2011    Temat postu:

Brawo za walkę, chłopaki.

Mój poranny stan daleki był od zakładanego, więc wolałem sobie darować mecz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jacek
włóż tyle energii w trening co w forum



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Natolin

PostWysłany: Pon 12:40, 21 Lis 2011    Temat postu:

Knedel bardzo elegancko wszystko podsumował. Tak właśnie mamy grać w defensywie. Przydałoby się jednak jeszcze wymienić parę podań i stworzyć coś z przodu, ale na to nie było sił. Na swoje usprawiedliwienie powiem, że cały mecz grałem na środkach przeciwbólowych, z nasilającym się bólem łydki i wieczorem ledwo chodziłem. Całe szczęście terapia piwna przyniosła pożądane efekty i dziś boli już mniej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
przyrosłeś już do kompa?



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

PostWysłany: Pon 12:44, 21 Lis 2011    Temat postu:

obserwator napisał:
... chciałem coś jeszcze napisać, ale mi się odechciało... Evil or Very Mad


a ja jednak cos napiszę...

Przez kilka ostatnich spotkań graliśmy praktycznie pełnym składem. Raz na rundę wypada nam mecz rano, to okazuje się, że nie ma połowy drużyny. Tak więc ci, kórzy przyszli, mimo że wypluwają z siebie cały mecz płuca bo nie ma zmian i tak w ostatnie 5 minut dostają baty, bo licznym i o jakieś dziesięc lat młodszym przeciwnikom udało się ich w końcu zabiegać. Szkoda, bo rywal był w zasięgu

Ja też nie lubię w weekend rano wsatwać, w sobotę położyłem się późno i nie piłem wcześniej mleka. Ale mimo to, jak zadzwonił budzik to zwlokłem się z wyra i jakoś dotarłem na mecz. Rozumiem, że czasami na prawdę nie można i że w ostatniej chwili może coś wypaść, ale zazwyczaj takie nieobecności można planować wcześniej i ustalić to na poprzedniej kolejce. Bo takie mecze jak wczoraj nie mają sensu.

I lekko mnie irytuje, że gdy jedni ze zmęczenia dosłownie padają, to inni wolą sobie pospać


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Piotr dnia Pon 12:45, 21 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sal
przyrosłeś już do kompa?



Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: a skąd

PostWysłany: Pon 13:59, 21 Lis 2011    Temat postu:

Czy Twoją irytację zmniejszy fakt, że miałem naprawdę fajny sen? Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jacek
włóż tyle energii w trening co w forum



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Natolin

PostWysłany: Pon 15:12, 21 Lis 2011    Temat postu:

Sławku, wczoraj przy piwie miałem Ci to powiedzieć: po prostu jesteś wujem. Nawet największy leń boiskowy się zwlókł, Knedel przełożył jazdy, a Ty zwyczajnie zachlałeś. Masz na sumieniu moją kontuzję, samobóje Micha, prawie śmiertelne zmęczenie Fiałka, niezdany egzamin na prawo jazdy Knedla, przynajmniej jedną z bramek zawalonych przez Tomka i zmarnowaną przez Roberta sytuację. Kto wie jakie jeszcze konsekwencje miało Twoje nieprzyjście? Jeśli jutro skończy się świat to przez Ciebie, wuju. Od tej pory dostajesz tytuł lenia pozaboiskowego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sal
przyrosłeś już do kompa?



Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: a skąd

PostWysłany: Pon 17:05, 21 Lis 2011    Temat postu:

O, wypraszam sobie fałszywcu jeden. Jesteś tym odważniejszy im dalej siedzisz ode mnie! Smile

Dwa - W tym zachlaniu nie było nic zwyczajnego. To była pewnego rodzaju nawet maestria. Dużo koloru, dziwnych wyrobów lubelskiego Polmosu i wysoki procent skuteczności.

No i wcale nie zaspałem. O ósmej byłem na nogach - dzięki Tomkowi.
Fakt, że o ósmej zerojeden byłem ponownie w łóżku. Ale sztuka jest sztuka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Mehisto Strona Główna -> Ogłoszenia parafialne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin