Forum Mehisto Strona Główna Mehisto
prawdopodobnie najgorsza drużyna piłkarska na świecie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Puchar Ligi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Mehisto Strona Główna -> Ogłoszenia parafialne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
przyrosłeś już do kompa?



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

PostWysłany: Pią 15:59, 25 Sty 2013    Temat postu:

Gramy na Felińskiego

Jakby co, w najgorszym razie stanę ja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Micho
mistrz kilku podwórek



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Mehisto

PostWysłany: Sob 11:45, 26 Sty 2013    Temat postu:

obserwator napisał:
Po wizycie lekarza wiem już, że dysk mi się obruszył, ale na szczęście nie naciska na żaden nerw. Tak czy siak powinniście szukać bramkarza na najbliższe tygodnie.


Dobry jest, ale miękki!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Knedel
przyrosłeś już do kompa?



Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z pola karnego

PostWysłany: Sob 20:15, 26 Sty 2013    Temat postu:

Ten puchar ligi to był jeden wielki wpierdol. Trzeba zrobić wzmocnienia. Bez dodatkowego bramkarza i wzmocnienia z przodu nie mamy czego szukać. Teraz wyjeżdża Patryk, wyjeżdżam ja. Potrzebujemy ludzi już na tę rundę.

20 bramek w 60 minut, po powrocie byłem tak zmęczony, że padłem na 2h, a teraz ładuję w siebie leki, bo coś niewyraźnie się czuję, przeziębiłem się czy co... Warto było za te jedyne 43pln! Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Knedel dnia Sob 21:04, 26 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
patrykpleskot
przyrosłeś już do kompa?



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ten swąd?

PostWysłany: Sob 23:09, 26 Sty 2013    Temat postu:

Na stronie ligi piszą, że II runda staruje już 2/3 lutego - ja jeszcze wtedy będę, choć to marne wzmocnienie Mad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
obserwator
mistrz podwórka



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 18:48, 28 Sty 2013    Temat postu:

Jeśli chodzi o mnie, to pewnie co najmniej przez miesiąc nie będę mógł grać, także szukajcie bramkarza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Knedel
przyrosłeś już do kompa?



Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z pola karnego

PostWysłany: Wto 13:03, 29 Sty 2013    Temat postu:

Bez bramkarza szkoda tracić czasu, nie ugramy nawet punktu Sad A może Tomek skusi się na pożegnalne tournee po Narbutta?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jacek
włóż tyle energii w trening co w forum



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Natolin

PostWysłany: Śro 14:39, 30 Sty 2013    Temat postu:

Widzę, że omija mnie dyskusja o ważnych kwestiach.

Tuż po pucharze ligi, w którym dostaliśmy srogie baty, nie strzelając nawet jednej bramki, a tracąc dwadzieścia, w mojej głowie również pojawiły się myśli o wzmocnieniach, o treningach, o diecie, powrocie do formy, itp.

Wróciwszy do domu, zdałem sobie jednak sprawę z jednej rzeczy: czegokolwiek byśmy nie próbowali, i tak nie oszukamy czasu. Po sobotniej grze miałem gorączkę 38,5 stopni, a kolano rwało mnie tak, że ledwo wlazłem po schodach na pierwsze piętro. Nie miałem siły zająć się dzieciakami, nie miałem siły iść na piwo, nie miałem siły na nic. Stawy, mięśnie i kości bolą mnie do dziś. W kolanie prawdopodobnie uszkodziłem resztkę zdrowej chrząstki i nie wiem, kiedy zagram. Chęci są, ale Micho nastraszył mnie protezą kolana na stare lata, więc może nawet przejdę się na rezonans magnetyczny.

Tak czy inaczej, musimy wreszcie zdać sobie sprawę z faktu, że jesteśmy starymi, a w moim przypadku również grubymi, pierdołami. Z roku na rok rywalizowanie z młodszymi i sprawniejszymi od nas staje coraz cięższe. Nie ma przypadku w tym, że nasze statystyki ofensywne lecą na łeb na szyję. Po prostu fizycznie nie dajemy rady walczyć tak, jak robiliśmy to jeszcze 2-3 lata temu. Nie mamy zrywu, nie mamy szybkości, nie mamy piłki. Wydawało się, że w obronie nadrabiamy ustawieniem, doświadczeniem, ale jak pokazał turniej, bez bramkarza nie istniejemy. Graliśmy z mocnymi drużynami (TZM 2-e miejsce w ekstraklasie, FCU 3-e miejsce w 1 lidze A), ale to przecież Krejzole z naszej ligi zwyciężyły w grupie.

Wygląda na to, że wzmocnienia to konieczność. Tylko, kto będzie chciał tolerować taką bandę paralityków? Poza tym, jeśli przyjdą mocniejsi od nas, co z nami?

Żeby nie było, nikogo nie zniechęcam do trenowania i regularnej gry w piłkę. W przypadku Sławka, widać, że coś mu to daje. Może nie aż tak dużo, jak on sam myśli, ale jednak. W wieku 30 + lat można spokojnie rywalizować z 20-latkami, pod warunkiem, że się od nich więcej ćwiczy. Nie zniechęcam też do transferów, tylko nie wiem czy one cokolwiek zmienią, po za tym, że my, jako słabsi, będziemy mniej grać.
Ja stawiam sprawę tak: póki są chęci do gry, dawajmy z siebie wszystko i czerpmy przyjemność z dostawanych batów. Może raz na jakiś czas uda się wygrać 1:0. Kiedy już przestanie nam się ta piłka podobać, wtedy przyjdzie czas na rozwiązanie tego całego interesu i pozostaniemy przy piwie. Myślę, że ten czas jeszcze nie nadszedł, ale powoli i nieuchronnie się zbliża.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
obserwator
mistrz podwórka



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 19:16, 30 Sty 2013    Temat postu:

A ja zwracam tylko uwagę, że z sezonu na sezon gramy, jakbyśmy byli coraz młodsi - więcej biegania, mniej podań. Tymczasem tendencja powinna być inna - to my powinniśmy grać bardziej statycznie a przeciwnik powinien biegać. Recepta - więcej podań, mniej "dzid" do przodu na szybką piłkę. Niestety jak Jacek słusznie zauważył jesteśmy coraz starsi i powinniśmy na boisku więcej grać głową a mniej kondycją, której nam już po prostu brakuje.

Oczywiście recepta jest prosta, ale już jej realizacja nie jest. Pierwszym krokiem byłoby faktycznie na rozgrzewkach przedmeczowych nie napierdalanie we mnie, tylko np. gra w dziada. Ale rozgrzewki są krótkie, więc to nie wystarczy. Może jednak dałoby się zorganizować jakieś treningi z kimś na naszym poziomie (są tacy? Wink ).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Knedel
przyrosłeś już do kompa?



Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z pola karnego

PostWysłany: Czw 2:02, 31 Sty 2013    Temat postu:

Oczywiście, że powinniśmy więcej grać głową, a mniej kondycją, ale do tego brakuje nam umiejętności. Nagle w wieku +30 nie nauczymy się grać. Na to był czas w wieku szkolnym. Mehisto zawsze nadrabiało braki kondycją i twardą walką - w momencie gdy siada kondycha to nic już nie poradzimy. Dlatego bez wzmocnień w obecnej sytuacji nie ma co wychodzić na boisko. Potrzebujemy kogoś na bramkę i kogoś w pole, kto nas trochę odciąży, kogoś kto weźmie na siebie trochę ciężaru gry, tym bardziej, że wyjeżdża Patryk i wyjeżdżam ja.

Bez bramkarza to żadne gierki, treningi, dziadki i chudnięcie nie pomogą. Jeśli Mleczek odwiesił rękawice na kołek, to nie ma siły, potrzebujemy kogoś jeszcze, bo Ty we wszystkich meczach przecież nie zagrasz. Z całym szacunkiem dla starań Fiałka, ale gdybyśmy na Pucharze mieli bramkarza z krwi i kości, to walczylibyśmy o urwanie punktów. A tak, to wszystkie mecze wyglądały tak samo: przez 5 minut 0:0, później nagle z niczego wpada jedna i druga, więc nie pozostaje nic innego jak ganianie od bramki do bramki gdy przeciwnik kontroluje mecz, co jeszcze bardziej nas męczy i kończy się kolejnymi gongami.

A skaptowanie bramkarza miałoby też tę zaletę, że mógłbyś pograć przynajmniej część meczów w polu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Knedel dnia Czw 2:02, 31 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
obserwator
mistrz podwórka



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 13:28, 31 Sty 2013    Temat postu:

Piszesz, że się nagle nie nauczymy grać - a ja twierdzę, że umiemy, tylko tego nie wykorzystujemy. Każdy z nas umie podać piłkę. I nie mówię tutaj o niesygnalizowanych, prostopadłych podaniach pomiędzy 3 przeciwników piętą, tylko o zwykłym podaniu nawet do najbliżej ustawionego kolegi.

Naszym problemem jest to, że bardzo często chcemy strzelić bramkę przy pomocy trzech podań: bramkarz->obrońca->napastnik->bramka!. Czasem nam to wychodzi (czasem nam wychodzi nawet krótszy wariant bramkarz->napastnik->bramka! Wink ), ale jak widać po statystykach, nie jest to metoda na wygrywanie spotkań. Trzeba trochę tą piłką pograć - i czasem nam to nawet wychodzi, ale te momenty są krótkie.
Wydaje mi się, że nie jesteśmy jeszcze na tyle starzy, żeby tego typu przyzwyczajeń nie dało się zmienić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez obserwator dnia Czw 13:33, 31 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Knedel
przyrosłeś już do kompa?



Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z pola karnego

PostWysłany: Czw 22:27, 31 Sty 2013    Temat postu:

Może w takim razie trzeba byłoby zmienić ustawienie w ofensywie i zagrać czymś na wzór 2-1-1? To znaczy żeby jeden z graczy z przodu był desygnowany do grania bardziej w środkowej części boiska - jego zadaniem byłoby przyjęcie piły, opanowanie i odegranie. Tylko musiałby mieć wbite do głowy, żeby na 4 odgrywane przez siebie piłki, o ile sytuacja nie jest super sprzyjająca, 3 szły z powrotem do obrońców, lub równolegle na skrzydło, bo bez wbicia sobie do łbów tego prostego schematu nigdy w życiu nie będziemy w stanie zdobyć pola. Moglibyśmy dzielić się tą rolą w trakcie gry.

Ważne, żeby ten, który będzie w danym momencie grał rozgrywającego miał cały czas z tyłu głowy, że po pierwsze ma nie stracić (a jeżeli straci, to zapieprzać), po drugie ma rozegrać, a nie grać na zwód/zamach/przepchnięcie się. W ten sposób drugi napastnik mógłby być też nieco odciążony i mógłby grać bardziej ofensywnie, na większym ryzyku, biegać skrzydłem, zaryzykować wejście 1/1 itp., bez obawy, że w razie straty spadną na niego joby i kurwy. Myślę, że taki jasny podział zadań mógłby być z korzyścią dla naszej gry z przodu.

Co nie zmienia faktu, że potrzebujemy bramkarza. Chyba, że złożysz ślubowanie, że w trakcie sezonu nie będziesz podnosił Marcinka Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Knedel dnia Czw 22:30, 31 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
obserwator
mistrz podwórka



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 13:27, 01 Lut 2013    Temat postu:

Ja myślałem o czymś w stylu 1-2-1, żeby pracowały skrzydła - ale każda taktyka, która spowoduje że będziemy więcej podawać a mniej ganiać jest dla nas dobra. Przy takim ustawieniu można się też łatwo wymieniać pozycjami.

Co do podnoszenia, to mam nadzieję, że taka kontuzja mi się więcej nie powtórzy - złożyło się na to lekkie przetrenowanie - wyjazd na narty, potem mecz a potem jeszcze machałem łopatą żeby odśnieżyć - no i na koniec to podnoszenie i organizm powiedział "dość". Teraz mam przepisany zestaw ćwiczeń na wzmocnienie odpowiednich partii mięśni więc mam nadzieję, że niedługo wrócę do formy. (Co nie zmienia faktu, że jeżeli byłby jakiś kandydat na bramkarza to ja mogę też pograć w polu).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Knedel
przyrosłeś już do kompa?



Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z pola karnego

PostWysłany: Pią 14:50, 01 Lut 2013    Temat postu:

Akurat 1-2-1 to my też czasem gramy, tylko że gdy podanie pójdzie na skrzydło, to nigdy już nie wraca do rozgrywającego. Zresztą w jakiej konkretnie konfiguracji ustawimy się w danej chwili na boisku to inna sprawa. Z jasnym podziałem ról wśród atakujących chodzi mi głównie o to, żeby wprowadzić trochę myślenia i przewidywalności w tym chaosie jaki prezentujemy z przodu. Jeśli podzielimy się rolami przy rozgrywaniu w środku pola, to obrońcy będą wiedzieć, że jeśli np. zagrają na Jacka, czy Michała na środek pola, to mają się od razu nie urywać, tylko szykować na odegranie piłki i na możliwe ponowne podanie w stronę rozgrywającego - i tak do momentu, aż trochę podejdziemy pod bramkę przeciwnika, bo podanie na środek ma być głównie po to, żeby zdobyć pole gry i podejść wyżej. Natomiast drugi zawodnik z ataku zapieprza w tym momencie na większym ryzyku, wchodzi na skrzydło, próbuje się urwać i jeśli dostanie piłkę to ma prawo zaryzykować grę 1/1, ale bez kurew w przypadku ewentualnej straty. Niezależnie, czy w danej chwili będę to ja, Patryk, Jacek, Michał - nieważne, ta osoba ma prawo bardziej zaryzykować. Natomiast napastnik pełniący rolę rozgrywającego ma przede wszystkim rozegrać i nie stracić. Chodzi mi oczywiście o atak pozycyjny i pierwszą jego fazę, aż nie podejdziemy na połowę boiska, bo przy kontrach to wiadomo, że gramy szybkimi podaniami do przodu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Knedel dnia Pią 14:52, 01 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jacek
włóż tyle energii w trening co w forum



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Natolin

PostWysłany: Pią 15:43, 01 Lut 2013    Temat postu:

Wszystko ok, ale tym rozgrywającym nie powinien być Patryk. To wbrew jego naturze. Niech gania z przodu.

Jeżeli chodzi o inne usprawnienia.

1. Teraz będziemy grali z trochę słabszymi drużynami. Naprawdę przyciśnijmy ich w momencie, kiedy mają aut pod własną bramką. Wymaga to od każdego z nas agresywnego, bliskiego krycia.

2. Rzuty rożne powinien wykonywać ktoś, komu w miarę to wychodzi. Czyli na pewno nie Fiałek, nie Micho i nie Patryk.

3. Krycie indywidualne. Za często ostatnio gubimy swoich zawodników. Wynika to, po pierwsze ze zmęczenia, a po drugie z gapiostwa. Postarajmy się wyeliminować te dwa elementy. Jak nie masz siły, zmień się. Jak nie wiesz co się dzieje na boisku, zmień się.

4. Trening. Po pierwsze, jak ktoś chce, to niech ćwiczy. Po drugie, jestem w trakcie rozmów, z których być może uda się zorganizować sparingi i bramkarza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Knedel
przyrosłeś już do kompa?



Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z pola karnego

PostWysłany: Pią 18:55, 01 Lut 2013    Temat postu:

Ok.

Robert, dasz radę grać w tę niedzielę?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Knedel dnia Pią 18:56, 01 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Mehisto Strona Główna -> Ogłoszenia parafialne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin