Forum Mehisto Strona Główna Mehisto
prawdopodobnie najgorsza drużyna piłkarska na świecie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Paraliż i Ustronianka, 18.03.2007
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Mehisto Strona Główna -> Mecze-sezon 06/07
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jacek
włóż tyle energii w trening co w forum



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Natolin

PostWysłany: Pią 10:48, 23 Mar 2007    Temat postu:

Pozwolę sobie podsumować naszą dyskusję!
Nie ma prostej, a być może nawet żadnej recepty na to żebyśmy zaczęli wygrywać. Spójrzmy prawdzie w oczy - pewnego etapu nie przeskoczymy. Nikt z nas nie jest w stanie w sposób znaczący podnieść swoich umiejętności. Jesteśmy za starzy, za bardzo zarobieni albo po prostu nam się nie chce.

Ja nie przestanę się kiwać, tak jak nie przestanę pić. Nie przestanę również krzyczeć „wracać kurwa”. Wszystkich pokrzywdzonych przepraszam. Micho nie nauczy się kopać w piłkę prawą nogą. Nigdy też nie będzie wyborowym strzelcem. Kuchcik nie oduczy się biegania tyłem, robienia przeplatanki, otwierania okien i poprawiania materacy w trakcie meczu. Tomek będzie wpuszczał strzały z dystansu i mylił się przy zagraniach nogą. Michał nadal będzie krył na radar i zostawiał napastnikom przeciwnika miejsce do strzału z dystansu. Piotrek nigdy nie skończy walki z własnym cieniem i będzie dostawał 2 minuty za głupie kosy. Nie zachce mu się też wracać do obrony. Pchanie się z piłką między trzech przeciwników pozostanie domeną Patryka, tak jak momenty totalnego zagubienia i chaosu domeną Sławka. Kristo nigdy nie osiągnie prędkości światła. Pogódźmy się z tym i przestańmy wreszcie wierzyć w ładną, ofensywną grę w naszym wykonaniu.

Do czego zmierzam? Sam już chyba zapomniałem...
Możemy pracować nad wydolnością, nie pić, stosować diety, brać sterydy, trenować 2 razy w tygodniu, ale po co to wszystko? Gramy, bo lubimy, a nie po to żeby osiągać konkretne rezultaty. Oczywiście wygrywać jest przyjemnie, ale dla mnie ważniejsza jest atmosfera w drużynie. Gram w Mehisto trzeci sezon i muszę powiedzieć, że takiej rewelacyjnej ekipy do tej pory nie mieliśmy. Poprzednio zawsze były jakieś spięcia, wzajemne pretensje. A wszystko przez dwie, trzy osoby, które nie pasowały charakterologicznie do teamu. Teraz jest idealnie i trzeba o to dbać. Czerpmy radość z gry, starajmy się dawać z siebie wszystko w każdym meczu i wreszcie najważniejsze… Pijmy, Nie Pierdolmy!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
patrykpleskot
przyrosłeś już do kompa?



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ten swąd?

PostWysłany: Pią 15:18, 23 Mar 2007    Temat postu:

Jacku, dobre podsumowanie. Ze wszystkim się zgadzam, prócz jednego: mi też chodzi o radość z gry, ale obawiam się, że często nie jesteśmy w stanie tej radości czerpać - bo brakuje podań, wracania się, strzałów, rozegrania i tym podobnych pierdół. A nad tym można popracować - np. w sali bez okien Kuchcik nie będzie miał co zamykać Wink
Będzie chyba najlepiej, jak po prostu w lato będziemy regularnie grać na dworze Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kristo
Administrator



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: się biorą dzieci?

PostWysłany: Pią 16:34, 23 Mar 2007    Temat postu:

hehe, masz racje, ale nie zmienia to faktu, że powinniśmy się starać jak najlepiej i coraz lepiej jeżeli to możliwe, a ten sezon pokazał że możliwe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sal
przyrosłeś już do kompa?



Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: a skąd

PostWysłany: Pią 17:34, 23 Mar 2007    Temat postu:

eee, dyskusja jest fajna:)

ja mam tylko lekko inny punkt widzenia, bo nie grałem w druzynie przed kilkoma laty:)

ale Jacku, drogi przyjacielu;P, nie zgodzę się z tobą w jednym. pogrywałem sobie z wami na gomulaku i wiem, że każdy z was (a i chyba i ja;) może grać lepiej. Po prostu trzeba zacząć wykorzystywać nasze atuty. Patryk jest diabelnie szybki. wykorzystajmy to. Micho to boiskowy zadziora - wykorzystajmy to.
Ja np. widzę naszą grę tak:
bramkarz, 2 obrońców (jednen wyższy, jeden niższy), pomocnik klepiący piłkę z obrońcami (da się to nauczyć) w środku i szybki napastnik czekający na podanie.
największe kłopoty mamy z rozgrywaniem. dlaczego?
bo przeciwnicy zazwyczaj zostają w jednego-dwóch i obrona boi się piłki rozgrywać (strata to praktycznie brama w plecy). stąd Mleczek robi rzut do przodu.
a moze warto popykać tak. pomocnik się cofa po piłkę i wtedy budujemy atak?

i tak jutro wyjdzie w praniu;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Micho
mistrz kilku podwórek



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Mehisto

PostWysłany: Sob 17:35, 24 Mar 2007    Temat postu:

Jacek napisał:
Ja nie przestanę się kiwać, tak jak nie przestanę pić. Nie przestanę również krzyczeć „wracać kurwa”. Wszystkich pokrzywdzonych przepraszam. Micho nie nauczy się kopać w piłkę prawą nogą. Nigdy też nie będzie wyborowym strzelcem. Kuchcik nie oduczy się biegania tyłem, robienia przeplatanki, otwierania okien i poprawiania materacy w trakcie meczu. Tomek będzie wpuszczał strzały z dystansu i mylił się przy zagraniach nogą. Michał nadal będzie krył na radar i zostawiał napastnikom przeciwnika miejsce do strzału z dystansu. Piotrek nigdy nie skończy walki z własnym cieniem i będzie dostawał 2 minuty za głupie kosy. Nie zachce mu się też wracać do obrony. Pchanie się z piłką między trzech przeciwników pozostanie domeną Patryka, tak jak momenty totalnego zagubienia i chaosu domeną Sławka. Kristo nigdy nie osiągnie prędkości światła.


Ty to umiesz zjednywać sobie przyjaciół stary! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Mehisto Strona Główna -> Mecze-sezon 06/07 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin