Mehisto

Jacek

Oj, ale się działo! Smile

Mecz obfitujący w okazje, gole, emocje do samego końca. Fajnie brać w czymś takim udział.

Knedel

Okiem Jacka Gmocha Wink

Pierwsza połowa

+ graliśmy świetnie drużynowo i indywidualnie
+ dobre, szybkie zmiany i szybkie tempo gry
+ konsekwentna obrona i wreszcie skuteczny atak
+ jak już oddali jakiś strzał, to Tomek świetnie bronił
+ byliśmy po prostu o klasę lepsi od Gauchosów

- niestety ja i Fiałek spartoliliśmy sytuacje, których nie powinniśmy spartolić.

Druga połowa

- zaczęliśmy strasznie spięci i to na co pracowaliśmy przez całą 1 połowę, roztrwoniliśmy w 10 minut drugiej
- szkoda tej kary 2 minut, ale...

+ ...ale trudno się mówi - trzeba oddać Piotrkowi, że zamiast czekać na piłę walczył jak lew w obronie Smile

+ nie załamaliśmy się (co zwykle się działo w takich przypadkach) i dzięki zespołowej grze dwa razy wyszliśmy na prowadzenie i co najważniejsze wygraliśmy.

To, na co chciałbym zwrócić uwagę, to fakt, że 4 z 6 naszych bramek padło z "dołożenia nogi", a spokojnie mogły tak paść jeszcze ze 2. W każdej takiej akcji czynny udział brało po trzech naszych. Co oznacza, że nareszcie zaczęliśmy sobie dokłaniej dogrywać Smile

Tak trzymać!

Micho

9 miejsce w tabeli Exclamation

KONGRACZULEJSZONS!

Piotr

Micho, warto dodać do knedlowego opisu jeszcze jedno, bo jego Autor był skromny i o tym nie wspomniał:

- wspaniały mecz Knedla: 4 bramki, 2 asysty

czapki z głów

Knedel

No strzeliłem 4 bramy, ale nie oszukujmy się, to właśnie dzięki temu, że wszyscy zagrali rewelacyjnie. Nie zapominajmy, że np. dwie ostatnie bramki to już była formalność po twoim podaniu i akcji Michała z Patrykiem. Moje asysty to też były ładne akcje dwójkowe i trójkowe, gdzie akurat miałem przyjemność ostatni dogrywać.

W każdym razie jeśli następne mecze zagramy na podobnym poziomie, to jestem spokojny o naszą silną pozycję w tabeli Wink

Sal

no już tak nie spijajcie sobie z dzióbków

faktem jest, że ledwo wygraliśmy mecz, który powinniśmy pchnąć po pierwszej połowie

tak?

koncentracja, chłopaki.

Knedel

eee tam, malkontent jeden.

Gwarantuję, że za każdym razem kiedy strzelimy faworytom o jedną bramkę więcej, będę wszystkim słodził aż miło Very Happy

A tak na serio, to był najlepszy mecz Mehisto w tym sezonie, bez dwóch zdań. Ze słabymi Archeo nie zagraliśmy tak ładnie i skutecznie jak z Gauczosami, a przede wszystkim po raz pierwszy zagraliśmy w 100% drużynowo. Jedyne co było do dupy to początek drugiej połowy - wryjmy sobie w pamięć, żeby tego nie powtórzyć. Ale poza tym w pierwszej połowie klepaliśmy aż miło, a w drugiej pokazaliśmy że mamy jaja, więc nie marudzić mi tu Wink

Knedel

Dla potwierdzenia powyższych słów przedłożę analizę genezy naszej zwycięskiej bramki w zestawieniu z sytuacją analogiczną sprzed kilku meczów. Autor: Jacek Gmoch Very Happy

Rzut wolny (kilka meczów temu):

Faul pod polem karnym - podchodzę do piłki - sędzia pyta czy na gwizdek - mówię: na gwizdek - twarze naszych spięte - nikt się nie wystawia - ustawiam piłkę - sędzia odsuwa mur - myślę: skoro nikt się nie wystawia, przypierniczę z całej siły - biorę rozbieg - a tu Pączuch wpada znikąd z impetem i piętą kopie piłkę w nicość Very Happy

Rzut wolny (zwycięska bramka z Gauczosami):

Faul pod polem karnym - Pączuch w pięknym stylu ustępuje miejsca Michałowi - i co było dalej każdy wie - miód ustawienia - majstersztyk rozegrania - genialne podanie - intuicyjny drybling - wspaniałe podanie - cudowne dołożenie nogi! Smile

I jak tu Was nie chwalić!

Piotr

Warto dodać, że Pączuch, nim elegancko ustąpił miejsca Michałowi, wpierw raczył wykrzyczeć parę płochych a sprosnych słów pod adresem kreślącego te słowa pomysłodawcy takiego rozwiązania oraz pokazać mu digitus infamis i dopiero po chwili się opamiętał i zreflektował...

Sal

też widziałem tego paskudnego palucha

fu!

Knedel

Eee tam. Jacek na pewno powiedział: "to świetny pomysł, Piotrze, już ustępuję miejsca koledze Michałowi, albowiem z takiego zagrania może paść bramka" i wskazał swym digitus, iż przy dobrym rozegraniu bramkarz nawet palcem nie kiwnie..

Jacek

Naprawdę się cieszę, że darzycie mnie taką sympatią. Następnym razem nawet nie podejdę do piłki (foch).

Jacek

wpis nieaktualny

Jacek

Kocham ortografię i gramatykę!

Sal

pamiętaj, że jest zawsze opcja "zmień", kiedy twoja wiadomość pojawi się na ekranie

Wink

hmm...myślicie panowie, że on kiwał na kogoś paluszkiem?